Cześć, e-commerce’owi entuzjaści. Mamy przyjemność zaprosić Was na nowy, wyjątkowy odcinek podcastu "Prze-commerce", w którym zagłębimy się w świat jednej z najpotężniejszych platform e-commerce na rynku – Magento. Nasz najnowszy odcinek nosi tytuł "🚀 Twój sklep na Magento: Od pomysłu do pełnej automatyzacji" i dostarczy Wam solidnej dawki wiedzy, która pomoże Wam przenieść Wasz biznes na wyższy poziom.
Magento – potężne narzędzie, które wymaga eksperckiej ręki
Magento to system open-source, co oznacza, że daje właścicielom sklepów pełną kontrolę nad kodem i elastyczność, której brakuje w platformach typu SaaS. Właśnie ta elastyczność pozwala na wdrażanie niestandardowych rozwiązań, które mogą rewolucjonizować biznes. Radosław Toczek, ekspert od Magento i CEO Clawrock, podkreśla, że na tej platformie można zaimplementować niemal wszystko, a jedynymi ograniczeniami są "wyobraźnia i budżet". W odcinku dowiecie się, dlaczego Magento najlepiej sprawdza się w przypadku sklepów o skomplikowanej logice biznesowej, a próba wdrożenia go na własną rękę, bez odpowiedniej wiedzy, może prowadzić do frustracji i kosztownych pomyłek.
Jak Magento zmienia biznes? Historia sukcesu Diet od Brokuła
W naszym podcaście nie ograniczamy się do teorii. Michał Bzowy i Radosław Toczek omawiają fascynujący przypadek firmy Diet od Brokuła, która dzięki wdrożeniu Magento osiągnęła spektakularne rezultaty. Przejście na nową platformę było konieczne, ponieważ stary system przestał sobie radzić z rosnącą liczbą zamówień. Po wdrożeniu Magento sklep był w stanie realizować "tak naprawdę 100% więcej zamówień", co pokazuje ogromny potencjał automatyzacji i skalowalności, jaki oferuje platforma.
Zwiększ konwersję i satysfakcję klienta dzięki Przelewy24
Kluczowym elementem każdego sklepu e-commerce są płatności. W odcinku szczegółowo omawiamy nowy moduł Przelewy24 dla Magento, który oferuje szeroki wachlarz opcji – od Blika, przez szybkie przelewy, karty płatnicze, po Apple Pay i Google Pay. Co najważniejsze, moduł ten działa wewnątrz sklepu, co skraca proces płatności i zwiększa komfort klienta. Warto zwrócić uwagę na raty, które po odpowiednim wdrożeniu mogą podnieść konwersję sprzedaży nawet o 45%, a wartość koszyka o 70%.
Co jeszcze czeka w odcinku?
- Marketplace Magento
 Dowiedz się, dlaczego to prawdziwa potęga platformy i jak korzystać z tysięcy dodatkowych modułów.
- Wybór dostawców
 Jakie są różnice między wyborem modułów a platformą i dlaczego warto stawiać na sprawdzonych partnerów.
- Wdrożenie krok po kroku
 Przybliżymy proces instalacji, od wyboru serwera po konfigurację.
Obejrzyj cały odcinek, aby dowiedzieć się, jak w pełni wykorzystać możliwości Magento i zwiększyć sprzedaż swojego sklepu.
Spis treści:
- 0:00 - Czy wiedziałeś, że wdrożenie Magento może zwiększyć liczbę zamówień o 100%
- 1:01 - Kim są Michał Bzowy z Przelewy24 i Radosław Toczek z Cloud Rock, i dlaczego warto posłuchać ich rozmowy?
- 2:38 - Co sprawia, że Magento jest tak elastycznym, open-source'owym systemem e-commerce, i czy to oznacza, że jest łatwe w użyciu?
- 8:15 - Czy Magento jest platformą dla Ciebie, czy może raczej dla firm ze skomplikowaną logiką biznesową i dużym budżetem?
- 11:16 - Jakie niezwykłe modele sprzedażowe, poza standardowym e-commerce, można wdrożyć na Magento?
- 13:33 - Jak wygląda proces wdrożenia Magento, od wyboru serwera po instalację, i czy jest to zadanie dla każdego?
- 17:50 - Dlaczego warto skorzystać z usług profesjonalnej firmy do wdrożenia Magento, zamiast robić to samodzielnie?
- 22:25 - Co to jest Magento Marketplace i jak z niego korzystać, aby rozszerzyć funkcjonalność swojego sklepu?
- 28:06 - W jaki sposób moduł Przelewy24 w Magento, z Blikiem i ratami, może zwiększyć Twoją konwersję nawet o 45%?
- 34:06 - Jaki case study pokazuje, że wdrożenie Magento potrafi zautomatyzować procesy i podnieść liczbę zamówień o 100%?
Obejrzyj podcast: 🚀 Twój sklep na Magento: Od pomysłu do pełnej automatyzacji I Prze-commerce S02 E04
Pełna transkrypcja:
Radosław Toczek: Klient po przejściu na Magento mógł realizować tak naprawdę 100% więcej zamówień.
Michał Bzowy: Cześć, witamy wszystkich na podcaście wideo naszego kanału PrzeCommerce, gdzie będziemy rozmawiać na temat, jak skutecznie sprzedawać online i jak prowadzić sprzedaż oraz promować swoją ofertę i swoje produkty w sprzedaży internetowej. Okazją do rozmowy jest pojawienie się nowego modułu Przelewy24 na platformę Magento, który niedawno został wypuszczony. Podczas tego spotkania będziecie mieli okazję dowiedzieć się nie tylko, jak skutecznie zwiększyć sprzedaż w swoich sklepach, ale też zobaczycie, jak dobrze uruchomić sklep, jak uruchomić sklep w ogóle od początku. Usłyszycie również o tym, jakie funkcjonalności w module Przelewy24 potrafią pomóc wam zwiększyć konwersję. Dowiecie się też, czym jest samo Magento i jak najlepiej wykorzystać tę platformę do sprzedaży. Ja nazywam się Michał Bzowy. Od 20 lat jestem członkiem społeczności e-commerce. Jestem związany z płatnościami. Jestem współtwórcą i w tej chwili CIO firmy, która obsługuje system Przelewy24. Jest to największa platforma e-commerce'owa w Polsce, obsługująca płatności dla największych systemów. Pewnie mieliście okazję z niej korzystać, robiąc codzienne zakupy. Moim dzisiejszym gościem jest Radosław Toczek, CEO firmy Clawrock, firmy, która jest ekspertem w dziedzinie wdrażania właśnie platformy Magento. Magento to jedna z platform, które są dostępne na rynku. Jako ekspert i osoba, która siedzi w tym ekosystemie od dawna, będziemy mieli okazję wymienić doświadczenia dotyczące realizacji sprzedaży internetowej przy pomocy właśnie tej platformy. Także witam cię, Radku. Bardzo dziękuję, że przyjąłeś i zgodziłeś się wystąpić w naszym programie.
Radosław Toczek: Witam. Tak, od ponad 10 lat wdrażamy Magento, więc trochę tych projektów powstało. Może zacznę od tego, co to jest Magento. To tak naprawdę system open-source'owy, na którym można w stosunkowo łatwy sposób postawić swój sklep. Jest to jeden z najbardziej popularnych systemów, jeśli chodzi o e-commerce. I tak naprawdę, jednym z najbardziej elastycznych. Pozwala na postawienie kilku sklepów, które mogą być w różnych językach, w różnych walutach. Te sklepy mogą mieć kompletnie inne produkty, ale produkty mogą być połączone. Kategorie również mogą być takie same w różnych sklepach albo osobne. Także jest to bardzo elastyczny system, co wiąże się z tym, że niekoniecznie jest łatwy w implementacji.
Michał Bzowy: Za chwilę dojdziemy do szczegółów technicznych, natomiast ja mam jeszcze takie tytułem wprowadzenia, bo też zanim przygotowywałem się do programu, przejrzałem sobie trochę twoją wizytówkę w sieci, to, kim jesteś i jak się reprezentujesz na social mediach. Widzę, że twoją taką pasją wręcz jest promowanie kultury uprawiania UX i w ogóle funkcjonalności sprzedaży e-commerce. Skąd to się w ogóle wzięło? Czy to jest twoja pasja, czy taką misję postawiłeś sobie, żeby szerzyć tę informację? Bo widziałem, że taką kopalnią wiedzy, gdzie można znaleźć mnóstwo informacji, jest zarówno twój LinkedIn, jak i inne social media, ale na przykład blog Cloud Rock, gdzie publikujesz różnego rodzaju artykuły. Link do tego znajdziecie oczywiście poniżej w opisie. Natomiast skąd ta pasja związana z tym podkręcaniem wydajności sklepów?
Radosław Toczek: Tak, no wzięło się to z tego, że na początku zacząłem pisać i też mój zespół zaczął pisać, żeby sobie tę wiedzę poukładać, żeby móc łatwiej przekazywać i podzielić się linkiem, jeśli rozmawiamy o jakichś konkretnych przykładach i problemach. Kolejnym takim motorem napędowym, żeby wrzucać te blogi, są sklepy, w których widzę fajną reklamę, a potem wchodzę na sklep i widzę braki w podstawowych elementach, czy to w rozmieszczeniu UX-a, czy w jakiejś konfiguracji. Jeżeli wiem, że to jest sklep na Magento i że coś można zrobić lepiej, czy też widzę podstawowe błędy w SEO, to też pomaga nam przy znajdowaniu tematów do naszego bloga. I dzięki temu pokazujemy takie miejsca, w których ten potencjalny klient może poprawić swój sklep. Jest to bardzo ogólne, raczej taka zajawka: "Spójrz na to, spójrz na to, spójrz na tamto" niż jakieś wchodzenie w bardzo szczegóły. Ale ktoś, kto przeczyta nasz artykuł, zawsze będzie mógł poszerzyć swoją wiedzę. Staramy się też być na bieżąco z różnymi trendami czy regulacjami, które wprowadza nasza kochana unia, także staramy się to opisywać. Czasami trafi się bardziej techniczny artykuł, więc i programiści mogą z tego skorzystać. Również specjaliści od UX, gdy wchodzimy w takie bardziej szczegóły, co, gdzie i jak umieszczać na stronie, żeby lepiej sprzedawała.
Michał Bzowy: Tak, bo też widziałem, że to jest bardzo dobry materiał nie tylko dla społeczności Magento, bo tam wszędzie Magento się pojawia, ale to tak naprawdę są wskazówki dla każdego, kto prowadzi sklep, co poprawić, od takich podstawowych rzeczy, jak mówisz, do bardziej złożonych, aby ten UX i to doświadczenie klienta było lepsze. Ale o UX pogadamy sobie w następnym odcinku i myślę, że będzie jeszcze okazja, żeby ten temat pogłębić. Jak zaczynaliśmy przygodę z Przelewami24, to pamiętam, że pierwszą taką naturalną formą integracji była bezpośrednia integracja. Wystawialiśmy API dla naszych merchantów, a oni musieli być tym inicjatorem połączenia i zintegrowania systemu Przelewy24 bezpośrednio w swoim sklepie. Wtedy powstawały głównie sklepy takie, no, budowane przez studentów i takie, powiedzmy, pierwsze kroki. Potem, jak grzyby po deszczu, zaczęły pojawiać się różnego rodzaju platformy. Ja pamiętam, że pierwszą, którą zintegrowałem, była osCommerce, nie wiem, czy ona do dzisiaj jeszcze działa, ale to było eCommerce, potem było kilka innych. I faktycznie, w pewnym momencie napotkaliśmy na Magento, i to był chyba taki pierwszy naprawdę porządny, solidny framework. Był on już wyzwaniem, żeby go zintegrować, z uwagi na to, że miał naprawdę już taką, no, taką dzisiejszy development. To nie był zbiór open-source'owego kodu, tylko to było ładnie zbudowane, podzielone w moduły. Może zacznijmy od tego, zacząłeś już trochę na początku mówić o tym, czym jest samo Magento. Jakbyśmy trochę właśnie przybliżyli naszym słuchaczom, do czego możemy je wykorzystać? Czy to jest sklep dla każdego, czy to jest dla jakiejś bardziej docelowej grupy? Jak byś polecił tę platformę?
Radosław Toczek: Na pewno nie dla każdego. Raczej dla sklepów, które mają jakiś budżet na rozwój, mają też zespół deweloperów bądź chcą to outsourcować. Jest to raczej system dla sklepów, które mają bardziej skomplikowaną logikę biznesową, czy to przedsprzedażową, czy posprzedażową. Mają więcej systemów, które trzeba zintegrować, a te systemy mają różne typy danych, różne przesyłanie tych danych. Wtedy Magento sprawdza się najlepiej, bo Magento jest bardzo elastyczne. Przez to jest też dosyć trudne w rozwoju, jeżeli się go nie zna, i podatne na błędy, jeżeli ktoś coś za szybko napisze. Dlatego Magento raczej rekomendowałbym dla kogoś, kto ma troszeczkę większy e-commerce. Albo jeżeli ma mały e-commerce, ale ma plany rozwoju, to żeby rozważył Magento, bo fajnie jest postawić szybko sklep w SaaS-ie, taki proof of concept. Tylko później pojawia się problem, jak trzeba dopisać jakąś dedykowaną funkcję, coś ktoś sobie wymyślił, chcemy zrobić coś fajnego, okazuje się, że trzeba na to czekać nie dzień, dwa, tylko raczej miesiąc. Albo w ogóle, jeżeli ktoś jest za mały.
Michał Bzowy: Pamiętam, że kiedyś mieliśmy takiego klienta. To był sam początek, jeszcze jakby dziki zachód polskiego e-commerce'u. Mieliśmy klienta, który dostarczał platformę za jakieś naprawdę śmieszne pieniądze. I to były śmieszne pieniądze na zasadzie 300 zł na rok. Nie było jeszcze wtedy modeli subskrypcyjnych, więc nawet jestem w stanie uwierzyć, że to było 300 zł na rok. Natomiast zero wsparcia. I jak klienci coś chcieli, to dzwonili do nas, bo na przykład były jakieś problemy z płatnościami, z czymś. My mieliśmy problem z dostaniem się do tej firmy. A na końcu, jak udało nam się do tego pana szanownego zadzwonić, okazało się, że pan ma taką politykę biznesową, że on sprzedaje to tanio, ale ludzie nie mogą oczekiwać od niego nic w zamian. I to jest właśnie ta różnica. Oczywiście, już jesteśmy dalej i te platformy, które dzisiaj istnieją, dostarczają znacznie większą wartość i wsparcie, dbają o swoją renomę niż wtedy, ale to tak jak mówisz. Jeżeli chcemy coś prostego, możemy sobie postawić sklep na Shoperze czy na PrestaShop. Natomiast jeżeli chcemy czegoś więcej, no właśnie, a czegoś więcej? Bo jak ty to widzisz w ogóle, jeżeli chodzi o modele sprzedażowe? Czy Magento nadaje się tylko do takiej typowej sprzedaży, gdzie sprzedaję produkty, wystawiam produkty, mam taką typową ofertę produktową, nie wiem, książki, buty, ubrania? Czy jest tam jeszcze miejsce na jakiś model subskrypcyjny, na jakieś inne modele sprzedażowe, czy tylko bardziej ta platforma jest nastawiona na taki typowy e-commerce?
Radosław Toczek: Tak naprawdę, ogranicza nas wyobraźnia i budżet, bo nie wszystko się opłaca. Robiliśmy i modele subskrypcyjne, i modele takie, można powiedzieć, półsubskrypcyjne, gdzie ktoś kupował coś tylko dwa, trzy razy, powtarzał ten zakup i było to dostarczane w jakichś paczkach. Realizowaliśmy też nasz największy obecnie klient, czyli Diet od Brokuła. To jest catering, niby sklep, niby sprzedaż diet, ale tak naprawdę pod spodem ta sprzedaż diet to jest tylko taki początek, wszystko to, co jest core tego biznesu, to jest pod spodem.
Michał Bzowy: Jakbyśmy porozmawiali o wdrożeniach.
Radosław Toczek: Więc można implementować bardzo dużo. Najważniejsze jest mówienie takich potrzeb biznesowych, ustalenie z kimś, kto zjadł zęby na Magento, co można, co nie można, co się opłaca, co zrobić można troszeczkę inaczej. I wtedy można podjąć decyzję taką świadomą, czy warto iść w stronę Magento, czy warto budować jakąś konkretną funkcjonalność, a którą można lepiej porzucić, bądź zrobić coś inaczej.
Michał Bzowy: Z uwagi na to, że ten podcast ma być dla osób startujących, ale też średnio zaawansowanych, jakbyś mógł nam przybliżyć pokrótce, dosłownie w kilku zdaniach, żebyśmy też nie weszli znowu za głęboko technicznie. Mam pomysł na biznes, chciałbym postawić sklep na Magento. Jak zacząć? Po kolei zacznijmy może od jakiejś ścieżki od zera. Chciałbym postawić sklep, słucham tego o Magento, stwierdzam: "Kurczę, fajna platforma, może faktycznie wykorzystam ją w swoich biznesach". Mam produkty, mam opisy, ale to też jeszcze do opisu może dojdziemy, ale mamy dane dotyczące produktu, mam magazyny i chciałbym to zacząć sprzedawać online. I teraz, jak postawić Magento od strony takiej, jakbyś liznął technologii, od doboru hostingu czy serwera, po kolei, aż do uruchomienia takiego szkieletu sklepu, powiedzmy?
Radosław Toczek: Tak, Magento jest troszeczkę bardziej skomplikowane, będę do tego wracał, bo to nie jest lekki system, ale też nie jest aż tak ciężki, żeby no, utrzymuje się już ładnych parę lat, więc to jest taki proof, udowodnienie, że można na tym długo pracować. Trzeba zacząć oczywiście od serwerów, najlepiej serwer dedykowany bądź chmura, którą można fajnie skalować. To jest taki punkt wyjścia. Można to zrobić na hostingu współdzielonym, można to zrobić na jakimś VPS-ie, tylko to jest na krótką metę. Teraz hostingi pod Magento nie są takie drogie, żeby dostać coś dedykowanego i móc fajnie skalować, więc rozważałbym te dwie opcje: serwer dedykowany bądź jakąś chmurę. Jedyne, co trzeba zainstalować, to co Magento rekomenduje, czyli PHP, MySQL, Redis i jakiegoś open-source'a. To jest też stosunkowo proste, no, w zależności dla kogo, ale nawet z pomocą jakiegoś chata GPT można to ogarnąć. Jak mamy już ten serwer skonfigurowany w z systemami w odpowiednich wersjach, to kolejne kroki już są bardzo proste, bo wchodzimy na Adobe Commerce. Link pewnie wrzucimy do opisu. Tam zakładamy konto, generujemy klucze. Przy pomocy tych kluczy pobieramy, przy użyciu kompozytora, za pomocą jednej komendy kod Magento z najnowszej wersji. Następnie, już przy użyciu komend Magento, tam są bodajże trzy albo cztery komendy, które wklejamy do konsoli, instaluje nam się sklep. I ten sklep podczas instalacji uzupełnia swoją konfigurację wszystkimi dostępami do niezbędnych systemów. I tak naprawdę tyle. Mamy już gotowe Magento, które trzeba skonfigurować. No, tutaj już jest troszeczkę zabawy, ale samo Magento mamy, i już wtedy tak naprawdę laik, osoba nietechniczna, przy pomocy dokumentacji, może sobie powoli konfigurować. Czy to zrobi dobrze, czy nie, no to też kwestia dyskusyjna, bo system jest duży, można go skonfigurować na wiele sposobów i nie wszystkie są wskazane.
Michał Bzowy: Oprócz tego, oczywiście, jeszcze domena, certyfikat SSL. Słuchają nas biznesmeni, to już, myślę, po pierwszych dwóch zdaniach są przerażeni. Więc to moje drugie pytanie, bo tak jak właśnie rozmawialiśmy o tych platformach, które istnieją takich, powiedzmy, out-of-the-box, dostarczanych przez na przykład Shoper czy PrestaShop, no to tam de facto jak założę sobie konto w Shoperze, klikam i działa. Nie? Tutaj jest trochę więcej tej zabawy. Więc z twojego doświadczenia, jaki jest lepszy proces wdrożenia? Czy to jest wdrożenie samodzielne, tak jak słyszymy, jest tam trochę tych kroków i jak ja już słucham, to już gdzieś z boku mi się otwierają jakieś dockery, które trzeba postawić, kompozytora trzeba zainstalować. To też nie jest takie, tam trzeba trochę z tyłu jakby technicznie podubać. Czy lepiej w przypadku Magento, bo wiem, że każda platforma ma swoją specyfikę, natomiast w przypadku Magento, czy lepiej skorzystać z firmy takiej jak wasza, eksperckiej, która zrobi to w sposób właściwy i jakby zaoszczędzi nam nawet kosztów wdrożenia już na starcie? Pomijając fakt, że często z tymi platformami, z czym ja się spotkałem, jest tak, że jak zainstalujesz, to działa, ale w momencie, gdy zaczniesz coś grzebać, to w momencie może ci przestać działać, a potem, żeby to cofnąć do tego, to najlepiej pracować od nowa. Więc tu te platformy, i te frameworki gotowe mają taką specyfikację, że często można właśnie w taką ślepą uliczkę się wpędzić, że jak sobie zainstaluje, to działa, jak zaczynam coś sobie już customizować, to zaczyna mi się to wszystko trząść w posadach i żeby to postawić, potem jest problem.
Radosław Toczek: Jeżeli ktoś zastanawia się, mając już jakiś realny biznes, sprzedaż offline'ową, i zastanawia się, czy ja to postawię sam, czy lepiej wziąć firmę, to już powinna się zapalić lampka, że to chyba Magento nie jest dla mnie. Bo tam jednak jest troszeczkę zabawy i nie opierałbym swojego biznesu, który działa gdzieś na przykład w offline'ie, o Magento bez wiedzy technicznej. Tak, da się to zrobić, ale zdecydowanie nie polecam. Lepiej zainwestować w jakiegoś freelancera, który też to ogarnie, bądź w taką firmę jak nasza, która zrobi wszystko od A do Z i jeszcze podpowie, co można zrobić, żeby było lepiej. Także nawet osoby techniczne, nawet osoby, które mają jakiś background techniczny, na przykład były kiedyś devopsem bądź programistą, też raczej lepiej, żeby zostawiły to osobom bardziej doświadczonym. Bo na przykład my każdego dewelopera, który u nas się pojawia, wprowadzamy przez onboarding, gdzie on stawia sobie Magento od A do Z i musi się nauczyć, jak to działa, z czym to się łączy. I widzimy, że nawet osoby doświadczone, które znają tylko PHP, mają czasami jakieś drobne problemy. Tak, mają drobne problemy przy instalacji. Z drobną pomocą są w stanie postawić to Magento, ale jak ktoś nie ma wsparcia jakiegoś zespołu, nie może zapytać, to wtedy pojawiają się problemy, frustracje. To może potrwać kilka dni, aż ktoś podejmie decyzję: "Jednak fajnie, że ktoś inny to zrobił".
Michał Bzowy: Tak, znaczy też, jakby z doświadczenia wiemy, że do pewnego momentu utrzymywaliśmy moduł w naszym Przelewy24 wewnętrznie, ale w pewnym momencie powiedzieliśmy pas, że ta wiedza, to know-how, know-how, dotyczące konkretnej platformy jest na tyle już specyficzne, te platformy są na tyle rozbudowane, że ta wiedza ekspercka się przydaje. I lepiej taki moduł, nawet moduł, gdy, który mamy u siebie, też outsourcujemy, żeby ten moduł był dobrze zrobiony, a nie napotykać jakichś problemów potem w przyszłości.
Radosław Toczek: Tym bardziej, że coś można zrobić i można zrobić tak, że działa i później ciężko to utrzymać, a można zrobić to zgodnie ze standardami, i wtedy każdy upgrade Magento nie powoduje problemów.
Michał Bzowy: Znaczy, upgrade to w ogóle jest osobny temat, ponieważ utrzymanie tej platformy, zainstalowanie, to jest jedna rzecz, ale tak jak rozmawialiśmy sobie o hostingach w różnych firmach, to często gęsto te firmy mają jakiś life cycle konkretnej technologii. I na przykład czy PHP jest w wersji 8, a potem PHP 7 jest już wygaszone, czy MySQL jest wygaszony, do tego, czy Magento ma nadążać z tymi aktualizacjami, czyli zarówno system, jak i te różne moduły, które będziemy instalować do tego systemu, one muszą mieć taki dynamiczny cykl życia, żeby regularnie były aktualizowane. Ponieważ jak zostaniemy z platformą, która nie będzie aktualizowana, no, po dwóch latach, no, ja myślę, że dwa lata to jest tak maks, będzie trzeba ją zaorać i postawić nową. Więc to też jest ważne, żeby dobierać odpowiednie komponenty. Taka jeszcze tylko szybka dygresja, bo Magento jest też specyficzną platformą, jeżeli chodzi o społeczność, tak jak wspomnieliśmy na początku o tym blogu, który prowadzicie, to też Magento organizuje różnego rodzaju eventy, są meetup'y, są Magento Meet'y. W Poznaniu ostatnio też brałem udział, kiedyś organizowane lokalnie, ale ona jest organizowana na terenie całej Polski. Także tam jest bardzo duża społeczność. W internecie można masę materiału znaleźć, także jeżeli chodzi o takie wsparcie, no to Magento jest akurat taką bardzo prężną społecznością.
Radosław Toczek: Tak, no i Magento, z racji tego, że to jest open source, no to, co też jest w sumie ważnym aspektem, klient jest właścicielem kodu sklepu, co nie jest oczywiste w SaaS-ach. I z racji tego właśnie, co powiedziałeś przed chwilą, jest dużo deweloperów, jest dużo software house'ów, które się zajmują rozwojem Magento i nie ma problemu ze znalezieniem kogoś, jeżeli z kimś nam nie jest po drodze, z kim akurat współpracujemy. Także to też jest in plus. Czasami też in minus, bo można trafić z deszczu pod rynnę. Ale lepiej mieć wybór, tak, zdecydowanie.
Michał Bzowy: No dobrze, to żeśmy trochę porozmawiali na temat samej platformy, natomiast platforma to nie wszystko. Naprawdę największą zaletą Magento jest coś, co się nazywa Marketplace, tak? Czyli ten marketplace, na którym są dostępne różnego rodzaju dodatki. Nie wiem, teraz chyba to idzie już w tysiące tych dodatków, które tam są możliwe do pobrania, i to jest coś, co jest naprawdę potęgą tej platformy. Bo oprócz tego, że postawimy sobie sklep pod tym prostym procesem implementacyjnym, który opisałeś, no to dalej nie mamy kurierów, nie mamy płatności, nie mamy opinii, nie mamy rekomendacji, nie mamy mnóstwa rzeczy. Natomiast tutaj z pomocą przychodzi marketplace, na którym możemy sobie wybierać do woli różnego rodzaju dodatki. No i teraz może gdybyś na przykładzie naszego modułu Przelewy24 powiedział, jak taki marketplace działa i jak zainstalować taki moduł? Jak wygląda użycie takiego modułu w praktyce, gdybyśmy chcieli rozszerzyć funkcjonalność naszego sklepu i dostarczyć większą wartość dla naszych klientów?
Radosław Toczek: Tak, to jest podobnie jak z instalacją modułu, jest podobnie jak z instalacją Magento, z tą różnicą, że musimy przejść proces zakupowy na ten marketplace.
Michał Bzowy: On jest dostępny... Ja, przepraszam, ale dawno nie byłem w Magento w samym środku. To jest dostępne wewnątrz Magento, czyli ja sobie wchodzę po zalogowaniu do administracji, czy wchodzę na zewnątrz?
Radosław Toczek: Trzeba wejść na osobną stronę, jakoś tak spokojnie nigdy nie pamiętam. Ja jestem zawsze przekierowywany z Magento. Marketplace jest to bardzo proste na zasadzie jak kupowanie ebooka. Są moduły bezpłatne, są moduły płatne. Wystarczy wybrać odpowiednią wersję Magento i kupić ten moduł. On pojawia się na naszym koncie. Pod modułem jest tekst, który trzeba skopiować, czyli instalacja znowu composerem i odpalenie kilku komend magento, żeby ten moduł się zainstalował. I to jest tyle. Przechodzimy później do konfiguracji. Także tylko tyle i tylko tyle.
Michał Bzowy: Natomiast może dwa słowa o konfiguracji, bo konfiguracja, żeby uruchomić jakikolwiek zewnętrzny moduł, trzeba mieć z tym dostawcą jakieś relacje, tak? Czyli na przykład na przykładzie Przelewy24. Sama instalacja to jest tylko część, bo potem, rozumiem, w panelu, jak już będę miał ten moduł zainstalowany, poprosi mnie o dane dostępowe do systemu zewnętrznego, na przykład Przelewów czy dostawców, czy jakiegoś kuriera, czy nie wiem, InPostu czy jakichś innych dostawców zewnętrznych? Więc tu w międzyczasie trzeba będzie też zadbać o te relacje, czyli zawarcie umowy, uzyskanie loginu i hasła, tak naprawdę, czy klucza do API? W niektórych przypadkach to jak to jest? I dopiero wtedy po konfiguracji uzyskuję dostęp do pełnej funkcjonalności tego modułu?
Radosław Toczek: Dokładnie tak. Czasami można założyć sobie darmowe konto, jakieś testowe, i sprawdzić ten moduł, czy to działa, ale przeważnie, jeśli chodzi o dostawców zewnętrznych usług, to jest podpisanie umowy i wtedy dostajemy.
Michał Bzowy: Okej, a jak w tej mnogości różnych modułów dotyczących marketplace, wybrać te, które są wartościowe, bo za chwilę zadam ci pytanie dotyczące najpopularniejszych pluginów? Natomiast zanim wybierzemy ten plugin, to na pewno mamy tam mnóstwo różnych pluginów, i skąd wiedzieć, które to są dobre, zaufane, dobre? Czy marketplace zweryfikuje na wstępie wrzucone pluginy, czy to jest raczej otwarta platforma, gdzie każdy może dodać sobie swój plugin?
Radosław Toczek: Weryfikuje, ale na takim bardzo podstawowym poziomie. Czy są standardy, czy nie ma. No, takie podstawowe rzeczy weryfikuje, nie weryfikuje logiki biznesowej, co jest najważniejsze, jeśli chodzi o takie bardziej skomplikowane moduły. Bo jeżeli mówimy o jakichś modułach do wysyłki maili przez SMTP, no to to jest stosunkowo proste. Jeżeli mówimy o modułach, które są już rozbudowane pod B2B, no to ta logika potrafi najbardziej namieszać, i żeby wybrać moduł, który z dużym prawdopodobieństwem będzie działał poprawnie, bo niestety są też takie, które potrafią nie działać zgodnie z opisem, to warto opierać się na przykład o opinie, warto korzystać z modułów partnerów Magento, czyli firm, które na przykład tworzą tylko moduły pod Magento i się tym specjalizują. Wtedy jest dużo większe prawdopodobieństwo, że to, co dostaniemy, będzie działało tak, jak dokumentacja o tym mówi, i też łatwiej jest później o wsparcie, jeśli chodzi o jakieś poprawki. Także no, z punktu widzenia technicznego, to najlepiej sprawdzić kod, ale tego się nie da. Znaczy, przeważnie wszystkie firmy mają jakiś, czy miesiąc, czy dwa tygodnie na sprawdzenie i wtedy jest zwrot pieniędzy, więc tutaj nie ryzykujemy, ale na to też trzeba uważać, bo instalowanie i odinstalowanie modułu, to są, to nie jest tak, jak na Windowsie, że się coś usuwa, zawsze coś zostanie, zawsze coś zostanie w bazie. Jak ktoś dużo testuje, to wtedy jest problem, że z tej bazy danych robi się taki mały śmietniczek i później nie wiadomo, co do czego jest.
Michał Bzowy: No to też jest... Znaczy, to też wysyłamy, że to jest tak samo jak każdy inny App Store, tak, czyli każdy sklep z aplikacjami. Trzeba uważać, tak, i nie klikać na co w ślepo i doinstalować ile wlezie. Tu na szczęście jest ta bariera technologiczna, że tam jednak trzeba coś z tyłu zrobić, że to nie jest tak, jak sobie na telefonie instalujemy, że po prostu kliknę dwa razy, mamy zainstalowane. Tutaj trzeba trochę więcej zrobić, ale mimo wszystko tę świadomość trzeba zachować i nie brać wszystkich możliwych wtyczek tylko dlatego, że ma fajny opis czy fajne obrazki. Jeżeli ten dostawca jest nieznany, czy też, jak tego mówisz, ranking, czy tam oceny są niskie, to lepiej nie ryzykować. No, pamiętajmy, że to jest nasz biznes i to są nasze pieniądze, nasza reputacja jako sprzedającego. Dobra, wejdźmy trochę może w grubsze aspekty techniczne. Jeżeli zaczęliśmy mówić o tym module dla Przelewy24, to ma on dosyć rozbudowaną funkcjonalność, jeżeli chodzi o tę część płatniczą. Mamy tam Blika, no, czyli najpopularniejszą metodę płatności w Polsce, mamy karty płatnicze i jednorazowe, i w modelu rekurencyjnym, mamy też Apple Pay, Google Pay. Funkcjonalności jest mnóstwo, mamy też dodatkowe usługi, tak jak PayByLink i podsy emerytalny, mnogość jest duża. Jak to osadzić w sklepie i jak to najlepiej wykorzystać, żeby dla klienta to było jak najbardziej użyteczne i przyjazne w użytkowaniu, czyli, innymi słowy, jak przekuć tę szeroką ofertę na konwersję, tak, żeby przełożyło się to na lepszą sprzedaż i wydajniejszą?
Radosław Toczek: Moduł po instalacji, tak, out of the box, daje możliwość, oczywiście po podpisaniu wszystkich umów, daje możliwość skonfigurowania płatności w taki sam sposób, jak mają te płatności największe sklepy bądź marketplace, czyli tak, jak powiedziałeś, jest Blik, są szybkie przelewy, są raty, jest Apple Pay, jest Google Pay, więc co wybrać? Jak skonfigurować to? Moduł daje sporą możliwość konfiguracji. Można włączyć wszystko i niech ludzie sobie wybierają, można też promować niektóre metody. Jeśli chodzi na przykład o raty, można włączać i pokazywać informacje już na karcie produktu. Preferować niektóre metody płatności, tak jak wspomniałeś, najpopularniejszy teraz Blik, można go wyciągnąć na samą górę podczas checkoutu i wtedy klienci nie muszą tego szukać gdzieś i klikać jeszcze dalej. Także głównie tutaj bym szukał jakichś takich możliwości konfiguracji, tak, żeby to było optymalne. Co jest optymalne? Nie ma takiego jednego złotego środka. No, bo jedni będą preferowali raty, bo mają jakieś droższe produkty i sprzedają, a jedni będą preferowali Blika, bo to jest łatwe i takie impulsywne zakupy można wtedy dokonać bardzo szybko. Tak, jeżeli mamy już klienta w założył konto, złożył zamówienie, zapisał kartę, no to to już w ogóle jest. Może tak, może przyspieszyć, bo możemy też włączyć mu preferowaną metodę właśnie płacenia kartą bądź Apple Payem bądź Google Payem, i wtedy jedno kliknięcie i może już jak już przejdzie do wyboru metody płatności, jedno kliknięcie i tak naprawdę ma to. Może złożyć zamówienie, tak, znaczy.
Michał Bzowy: To jest jeszcze co warte podkreślenia, przy tym module płatności, to nie jest taka, taki moduł, który otwiera nam wejście na zewnętrzną bramkę płatniczą. Tu wszystko dostajemy w pakiecie, co jest wsadzone na stronie, więc klienta zatrzymujemy w naszym ekosystemie jako właściciel sklepu, on zostaje u nas. Te metody płatności możemy sobie poukładać w różny sposób, ale to wszystko się dzieje wewnątrz sklepu. Klient nie jest w ogóle przenoszony poza, powiedzmy, na przykład do banku, wyskoczyć do banku, żeby zrobić przelew i powrócić z powrotem, wracał do sklepu, i to też nam ogranicza ilość kroków w tym całym procesie płatniczym. No to jakby się przekłada na UX i na cały cały odbiór, dokładnie.
Radosław Toczek: Jeżeli można też ten moduł skonfigurować w drugą stronę, jeżeli ktoś uzna, że bardziej, znaczy lepiej dla klienta jest skonfigurować i wyklikać tego Blika bądź szybki przelew po waszej stronie, to to też jest taka możliwość, także tutaj mamy coś, co co preferujemy.
Michał Bzowy: Jeszcze wspomniałeś o ratach i to jest też dosyć ciekawy przykład. To jest produkt, który ostatnio mocno promujemy. Przebudowaliśmy też jakby cały silnik dotyczący systemu ratalnego i w ogóle tej formy finansowania. Z takich ciekawostek, po zaimplementowaniu odpowiednim rat, bo te raty są specyficznym produktem, tak jak płatności, czy raty, one muszą być prezentowane na karcie produktu, bo jeżeli one są prezentowane na checkout'cie, to jest trochę za późno. Klient już przy produkcie, w szczególności tym wysokowartościowym, powinien te raty tam widzieć, widzieć kalkulator ratalny. Natomiast przy dobrej implementacji, to umieszczenie dobre, dobrych rat właśnie w tym miejscu potrafi podnieść konwersję sprzedaży nawet o 45%. To mamy na przykładzie naszego jednego z klientów i też taka ciekawostka, że klienci, którzy zobaczyli tę ofertę tego, tej tego systemu ratalnego, robili zakupy o ponad 70% większej wartości niż porównywalne zakupy, wykonywane innymi metodami. Czyli te raty są często niedoceniane. One się gdzieś tam z tyłu pojawiają na końcu w checkout'cie jako jedna z opcji, natomiast warto w tych miejscach... i to tak naprawdę... wczoraj czytałem artykuł o tym, że niektóre produkty takie, które były kiedyś w ogóle, nikt nie myślał o tym, żeby zakupować na raty, na przykład bilety na festiwale, w tej chwili są sprzedawane w formie ratalnej, ponieważ takie są ceny, że organizatorzy oferują sprzedaż biletów w formie ratalnej, także tutaj polecamy przeprowadzić analizę wykorzystania rat, bo naprawdę można na tym dużo skorzystać i to jest produkt, który przynosi dużą konwersję i podnosi wartość koszyka.
Radosław Toczek: Oprócz strony produktu, można to pokazać tak naprawdę gdziekolwiek, gdzie pokazujemy, gdzie pokazujemy produkty, tak. Ważne, żeby była cena wyświetlana produktu, to można też już pokazać ten widget z ratami i zobaczyć sobie.
Michał Bzowy: Widget z ratami to jest coś takiego, co robiąc zakupy, pewnie widzicie, to jest przycisk, który można sobie zasymulować kwoty miesięcznej opłaty w zależności od rozłożenia tego w ratach, od wpłaty wstępnej. I to też jest bardzo ważne, bo żeby klient mógł sobie sam zobaczyć, jak to będzie wyglądać i podjąć odpowiednią decyzję. Jakbyśmy przeszli jeszcze teraz do tej praktyki, mówiłeś o Diet od Brokuła, to jest chyba jeden z niedawnych wdrożeń, które robiliście. Już rozmawialiśmy przed programem, że to jest tak dobre wdrożenie, że niedługo będziecie je poprawiać, ale podejrzewam, zaraz pewnie się powiesz, skąd ta potrzeba. Podejrzewam, że to jest na zasadzie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc akurat z brokułami idealnie to pasuje. Natomiast gdybyś nam powiedział, gdzie, jak dla Diet od Brokuła to wdrożenie Magento jaką przyniosło wartość biznesową, jakie były kluczowe elementy, może kluczowe też problemy, które napotkaliście w czasie wdrożenia, ale bardziej mnie też interesuje to, jaka wartość została przeniesiona razem z tym wdrożeniem dla dla tej firmy?
Radosław Toczek: Wdrożenie ma już w sumie parę lat, ale faktycznie sklep jest cały czas rozwijany i tutaj cały czas jest coś do zrobienia. Samo przejście z dedykowanego systemu na Magento była wymuszona tym, że poprzedni system już nie dawał rady. On po pierwsze był wolny, po drugie, dużo rzeczy trzeba było ręcznie wyklikiwać, nic się tam nie działo prawie automatycznie, więc back-office już nie dawał rady i trzeba było przejść na coś innego. Decyzja padła na Magento z tego względu, że odpadała nam ta część sprzedażowa. Jedyne z tej części sprzedażowej trzeba było dorobić to, co jest polskie, czyli polskie faktury, korekty, a całą resztę mogliśmy się skupić na tej logice biznesowej, na której klientowi najbardziej zależało i na przyspieszeniu. Największym wyzwaniem było zachowanie ciągłości, no bo, jak wiadomo, Polak głodny to Polak zły. Przerwa, chociażby jeden dzień przy dostawach dla kilkunastu tysięcy ludzi, skutkowałaby tym, że Diet od Brokuła byłyby zalane jakimiś, no, niepochlebnymi, delikatnie mówiąc, komentarzami i to było takie główne wyzwanie, to się udało zrobić. Jedyny przestój był tylko na import bazy. No i kolejnym takim zyskiem biznesowym dla klienta była automatyzacja i klient po przejściu na Magento mógł realizować tak naprawdę 100% więcej zamówień. Tak, tak, tak, mogę to w skrócie powiedzieć.
Michał Bzowy: No to to rewelacyjny wynik biznesowy, jeżeli chodzi o wdrożenie. A dlaczego jakby, jakbyś mógł chociażby, nie wiem, może tam są jakieś tajemnice, coś szykujecie fajnego, ale może jakbyś uchylił rąbka tajemnicy, dlaczego już jakby podchodzicie do modyfikacji?
Radosław Toczek: Tak, no, konkurencja nie śpi, cateringi dietetyczne w Polsce, szczególnie w Polsce, są bardzo popularne. Tych dużych graczy na rynku jest kilku i trzeba cały czas tworzyć nowe funkcjonalności i właśnie do tego idealnie nadaje się Magento, bo nie jesteśmy ograniczeni jakąś architekturą systemu. I no i też cały czas pracujemy, właśnie pisząc te artykuły, o których wspominałem na początku, warto było sobie tę wiedzę poukładać, żeby później, albo skorzystać w, przy takim, może nie rebrandingu, bo to dużo powiedziane, ale przy drobnych poprawkach, bo w Brokule oprócz Magento mamy też aplikację, to wszystko musi być połączone, to musi być spójne, więc tutaj pracujemy nad, nad nad, no, ciekawymi rozwiązaniami UX-owymi, które, myślę, będą unikalne, jeśli chodzi o catering dietetyczny. Niestety nie mogę powiedzieć więcej, ale za, myślę, kilka miesięcy będzie fajna premiera.
Michał Bzowy: Super, super, dobrze. Zbliżamy się powoli do końca, także pozwolę sobie podsumować naszą dzisiejszą rozmowę. Po pierwsze, dowiedzieliśmy się, czym jest Magento. Magento jest to system dający duże możliwości, ale też dający konkretne wymagania, więc musimy się z tym liczyć, planując wdrożenie, że nie będzie to bardzo prosty projekt wdrożeniowy. Po drugie, Magento oferuje ogromne możliwości, jeżeli chodzi o Marketplace dodatkowe moduły, tak, to jest niebagatelna przewaga. To są przez lata budowane marketplace, gdzie możemy pobrać sobie wszystko, co potrzebujemy. Zarówno płatności, dostawców, to wszystko mamy podane na talerzu i możemy sobie to w sposób zintegrować. Natomiast pamiętamy, musimy pamiętać, że właśnie ta integracja jest na tyle złożona w przypadku Magento, że warto skorzystać z firmy wspierającej, tak jak Clawrock, którą tutaj Radek reprezentuje, która pomoże nam w tym, aby zrobić to dobrze, aby na samym starcie nie narazić nas na kosztowne pomyłki. No i jeżeli chodzi o płatności, w takich sklepach, to mając dobry, certyfikowany moduł do obsługi płatności, jesteśmy pewni, że raz, że te płatności będą bezpieczne, dwa, że te płatności będą dobrze obsłużone. Płatności to nie tylko przyjęcie płatności, ale to jest też projekt sprzedażowy, czyli obsługa zwrotów, przeglądanie historii transakcji, generowanie raportów. To wszystko już jest w Magento, nie trzeba nigdzie wychodzić, aby te funkcjonalności dodatkowo wykorzystać. Także Magento, jak najbardziej, raczej przy pomocy rąk profesjonalistów. I można naprawdę bardzo dużo z tego osiągnąć, nie tylko w standardowym e-commerce, ale też w e-commerce takim troszkę bardziej out of box, jak na przykład właśnie te z brokuła, gdzie dostajemy mody subskrypcyjne, tak, znaczy pseudo mody subskrypcyjne, tak, bo kupujemy coś, co będzie z nami przez wiele dni, ale też udało się takie modele na Magento postawić. Dobrze, krótko na temat, właśnie o to nam chodziło. Bardzo dziękuję ci za to, że byłeś naszym gościem. Również dziękuję wszystkim oglądającym i słuchającym, mam nadzieję, że odcinek był dla was ciekawy. Zapraszamy was do oglądania kanału PrzeCommerce, będziemy dalej publikować i promować różne materiały związane z optymalizacją sprzedaży e-commerce. W kolejnych odcinkach zobaczycie również Radka, gdzie pogadamy o optymalizacji sklepu od strony UX-owej, tutaj też, to, co wcześniej powiedziałem, Radek ma bardzo duże doświadczenie, także subskrybujcie kanał. Oglądajcie nas, interesujcie się tym, co będziemy dalej pokazywać. Dziękuję i do zobaczenia, dzięki.
 
         
                             
                            