W Polsce każdego roku dochodzi do dramatów, które nigdy nie powinny się wydarzyć. Tylko w ubiegłym roku odnotowano aż 1 741 wypadków drogowych z udziałem dzieci. 50 z nich nie przeżyło, a 1 838 zostało rannych. Za każdą z tych liczb stoi niewyobrażalny ból – dzieciństwo przerwane cierpieniem, rodziny rozdarte tragedią, lata leczenia i rehabilitacji. To właśnie dla tych dzieci co roku rusza Wielka Wyprawa Maluchów – wyjątkowa inicjatywa, w której nie chodzi tylko o pokonanie kilometrów, ale o realną pomoc najmłodszym ofiarom wypadków drogowych. W tym roku ponownie jako zespół Przelewy24 mieliśmy zaszczyt być częścią tej niezwykłej podróży. Chcemy opowiedzieć Wam dlaczego ten projekt zostanie w nas na zawsze.

Małe auta - wielkie serca

1 lipca spod Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie wyruszyło 98 Fiatów 126p. Maluchy – auta kultowe, skromne, ale pełne charakteru – symbolicznie niosły przesłanie, że nawet z pozoru niewielki środek może prowadzić do wielkiej zmiany. Każdy zespół jechał z myślą o dzieciach – nie dla rywalizacji, ale dla nadziei. W ciągu 17 dni wyprawa pokonała ponad 5 000 kilometrów, odwiedzając 6 krajów: Polskę, Szwecję, Finlandię, Estonię, Łotwę i Litwę. Wzruszenia, awarie, uśmiechy i łzy – wszystko, co prawdziwe działo się właśnie tam - na trasie, pomiędzy przystankami, gdzie lokalne społeczności witały uczestników z otwartymi ramionami.

Razem możemy więcej

W tym roku drużyny rywalizowały nie na czas, ale na... zaangażowanie. Pod hasłem „Pucha Dla Malucha” każdy zespół prowadził swoją zbiórkę na rzecz dzieci poszkodowanych w wypadkach. Nasz wspólny zespół – „Fundacja Donateo, Przelewy24, PeP i Radio MEGA dla Dzieci” – zebrał niemal 400 tys. zł. To tylko część wspólnego sukcesu – łącznie wyprawa zgromadziła już niemal 4 miliony złotych dla dzieci. Każda złotówka to nie tylko wsparcie finansowe, ale także nadzieja dla rodzin, które z dnia na dzień stanęły przed najtrudniejszą próbą życia.

Nie tylko pomoc – to także edukacja i prewencja

Wielka Wyprawa Maluchów to coś znacznie więcej niż zbiórka. To także kampania społeczna, która przypomina jak ważna jest edukacja najmłodszych i dorosłych w zakresie bezpieczeństwa na drogach. Dzięki projektowi Young&Safe dzieci mogą uczyć się zasad ruchu drogowego w bezpiecznych warunkach – w mobilnym miasteczku, pod okiem specjalistów. To właśnie świadomość i prewencja mogą zmniejszyć liczbę wypadków w przyszłości. Dlatego jako Przelewy24 czujemy się dumni, że możemy wspierać nie tylko leczenie, ale też działania długofalowe.

Z perspektywy uczestnika – głos Michała Bzowego ma moc

„To była wyprawa, która poruszyła mnie osobiście – nie tylko jako menedżera, ale przede wszystkim jako człowieka i ojca.

Każdy dzień na trasie był świadectwem tego, że w ludziach drzemie ogromna siła do działania, kiedy cel jest naprawdę ważny. Rozmawiałem z innymi uczestnikami, z rodzicami, z dziećmi… i czuję, że każdy przejechany kilometr, każdy gest, każda złotówka ma sens. Dla nas, jako Przelewy24, udział w Wielkiej Wyprawie to nie była decyzja partnerska o współpracy przy projekcie – to była decyzja społeczna, odpowiedzialna, bardzo ważna i przemyślana. Dziś kiedy widzimy jak blisko jesteśmy 4 milionów złotych, czuję dumę i ogromną wdzięczność. Bo pomaganie dzieciom po wypadkach to nie jest jednorazowa akcja. To nasza wspólna powinność.”Michał Bzowy, Wiceprezes Zarządu Przelewy24

To dopiero początek

Kiedy dziś wracamy wspomnieniami do tej wyprawy to czujemy wdzięczność za to, że mogliśmy być częścią czegoś tak prawdziwego. Dziękujemy za każdą rozmowę na trasie i za każdy kilometr pokonany z myślą o dzieciach. Dziękujemy każdej osobie i firmie, która dorzuciła się do puszki, udostępniła zbiórkę albo po prostu była z nami myślami. Ta akcja i ta droga się nie kończy – trwa nadal, dopóki wypadki wciąż odbierają dzieciom zdrowie, a czasem życie. Dlatego nie ustajemy – wspieramy dalej, działamy dalej, wierzymy w sprawczość.

Jedno słowo: wdzięczność

Jako Przelewy24 jesteśmy dumni, że mogliśmy być częścią Wielkiej Wyprawy Maluchów 2025. To doświadczenie zmienia nie tylko perspektywę – ono zmienia człowieka. Zbliżamy się do symbolicznej granicy 4 milionów złotych dla dzieci, które najbardziej tego potrzebują. Każdy - nawet najmniejszy gest - zbliża nas do tej mety. Wierzymy, że razem naprawdę możemy więcej. Każde dziecko zasługuje na to, by żyć, bawić się, marzyć – bez bólu, bez strachu, bezpiecznie. Jeśli możemy choć trochę się do tego przyczynić – to właśnie jest nasza najważniejsza droga.

Chcesz pomóc? Wciąż możesz dołączyć:

👉Wielka Wyprawa Maluchów